Beniowski Beniowski
505
BLOG

Czego przestraszył się Marek Wikiński?

Beniowski Beniowski Polityka Obserwuj notkę 8

 

Marek Wikiński, odpowiadający za kampanię Grzegorza Napieralskiego, nie jest tak rozpoznawalnym szefem sztabu wyborczego, jak np. Joanna Kluzik-Rostkowska, czy Sławomir Nowak. Nie jest to polityk pierwszego planu, jednak nie można mu jednak odmówić doświadczenia. Poseł na sejm czterech kadencji, sekretarz stanu, to nie są stanowiska, którymi może pochwalić się osoba nieobyta w grze o władzę. Zapewne niewiele może go w polityce zaskoczyć. Ta sztuka udała się Bronisławowi Komorowskiemu. Mówi o tym w dzisiejszym wywiadzie dla Rzeczpospolitej:
„Jeżeli do drugiej tury wyborów prezydenckich wejdą Komorowski i Jarosław Kaczyński z PiS, to osobiście nie zagłosuję na żadnego z nich. Gdyby to Donald Tusk był kandydatem PO, poparłbym go bez wahania. Ale na Komorowskiego nie zagłosuję, bo na własne oczy widziałem jego drugą twarz, którą pokazał na posiedzeniu Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów 10 kwietnia – w dniu tragedii smoleńskiej. Była to twarz człowieka cynicznego i bezwzględnego. Po tym, co wówczas zobaczyłem i usłyszałem, nie chcę, żeby został prezydentem”.
Co sprawiło, że Wikiński przestraszył się drugiej twarzy Komorowskiego? Tego nie wiemy – prowadzący/a z nim wywiad dziennikarz/dziennikarka nie dopytał/a o to. Szkoda. Osobiście liczę na to, że kiedyś ktoś to zrobi. Najlepiej przed wyborami.
Beniowski
O mnie Beniowski

Jestem na tyle odważny, żeby powiedzieć - "Król jest nagi". Lubię podróże - ta obecna prowadzi szlakami standardów. Miejmy nadzieję, że zakończy się raczej na Polach Elizejskich, czy Speakers' Corner, niż na Placu Czerwonym.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka